Ciągle zamknięci z powodu Covid-19, do lasu zabroniono nam wchodzić, więc spaceruję po podwórku. W związku z tym, że nie mamy jeszcze płotu, rano odkryłem odwiedziny niespodziewanego gościa. Może, to te same okazy, które miałem okazję parę dni temu spotkać w lesie? (pisałem o tym tutaj). Nie trudno zgadnąć, kto to był.
POPULARNE
Przyroda podwórkowa
Jesienne straszenie
Przyroda podwórkowa
Gadzina
Ptaki
Tymczasem Święta
Ptaki
Końcówka wakacji 2020