Tym razem coś innego, udało mi się nagrać gwiazdę, o której pisałem w jednym z poprzednich wpisów. Sójka wpadła na chwilę i miałem na tyle szczęścia, że udało mi się złapać kamerę i nagrać ją w swoim naturalnym środowisku.
Zapraszam też do posłuchania Lerki, bo nagranie wizualnie raczej marne… Niby piłem tylko zdrowe napoje, a ręce i tak mi się trzęsły. Na takim dużym zoomie, poniższy efekt.
Pod oknami uchwyciłem również Lerka, który biegał sobie po podwórku, skuszony ziarnami słonecznik, które nie bez powodu rozsypałem.
POPULARNE
Przyroda podwórkowa
Jesienne straszenie
Przyroda podwórkowa
Gadzina
Ptaki
Tymczasem Święta
Ptaki
Końcówka wakacji 2020