Porządki na podwórku rozpoczęte, w końcu jest już wiosna i niedługo będzie za ciepło, na takie prace. Więc pracuję w pocie czoła i nagle pod nogami widzę jaszczury straszne…

Według Google, to Zwinka. Malutka, co prawda, ale na zdjęciach wygląda wręcz, jak aligator. No i ta piękna zieleń, genialna, a znam się na tym, bo jedną nogą jestem grafikiem.

Kto by pomyślał, że i takie niezwykłości mamy w Golędzinowie?

Latające wiatraki

8 maja 2020

Brat gadziny

16 maja 2020